Miło mi zakomunikować, że już w najbliższym wydaniu rocznika Saeculum Christianum - pisma historycznego wydawanego na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego - ukaże się mój artykuł poświęcony Bractwu, inaczej Konfraterni, św. Rocha w Brochowie. Muszę się pochwalić, że jestem pierwszą osobą, która zajęła się tym tematem, a przy okazji ,,wyciągnęła'' bractwo brochowskie na światło dzienne, gdyż zapewne nikt do tej pory nie miał pojęcia, że takowe bractwo w ogóle istniało na terenie naszej parafii.
Na ślad istnienia Bractwa natrafiłam całkowicie przypadkowo podczas kwerendy, którą przeprowadzałam w bogatym i cennym dla dziejów naszej parafii, archiwum parafialnym. W moje ręce trafił wtedy niepozorny zeszyt. Kiedy zaczęłam zagłębiać się co raz bardziej w lekturę okazało się, że jest to Księga Konfraterni św. Rocha w Brochowie. Księga obejmuje lata 1854-1881. Jednym z inicjatorów i założycieli tej wspólnoty był już kilkakrotnie przeze mnie wspominany Władysław Lasocki. Teraz już zapewne rozumiecie, dlaczego ta postać jest dla mnie ważna, a przy okazji badań mogę również stwierdzić, że stała się dla mnie w pewien sposób bliska. Księga zawiera m.in. statut bractwa, listę pierwszych członków, czy chociażby listę wszystkich braci i sióstr w latach 1854-1881 z uwzględnieniem płaconych przez nich składek. Bractwo za swój główny cel przyjęło opiekę nad chorymi i cierpiącym oraz systematyczne uczestniczenie w mszach w ich intencji. Więcej informacji na temat bractwa muszę zostawić dla swojego doktoratu ;)
Konfraterni św. Rocha już nie ma, ale pamiętajmy i doceniajmy to, że na terenie na terenie parafii, działa Bractwo Śpiewacze ,,Vexilla Regis’’, założone przez organistę Bazyliki św. Jana Chrzciciela dr Bartosza Izbickiego, które kultywuje i propaguje tradycje brackie.
Księga Konfraterni św. Rocha w Brochowie (okładka, strona tytułowa; fotografia ze zbiorów autora) |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz