Pod koniec marca umieściłam na blogu wpis, opisujący stacjonowanie wojsk Generała Dąbrowskiego w Brochowie w październiku 1794 r. w momencie dogorywania insurekcji kościuszkowskiej. Postanowiłam uzupełnić ten wpis o niezwykle istotne wydarzenie.
Podczas pobytu w Brochowie powstańcy opróżnili wszelkie możliwe zapasy żywności, jakie były w dobrach brochowskich. Nie oszczędzano nawet zapasów dworskich. W obliczu nadciągającego głodu 31 października 1794 r. Melchior Szajowski, pełnomocnik insurekcji w powiecie sochaczewskim i mszczonowskim, wydał w Brochowie odezwę do mieszkańców ziemi sochaczewskiej i powiatu mszczonowskiego. W odezwie tej wzywał do zasilenia jego wojsk żywnością, furażem i rekrutem. Ochotnikami miał się zajmować generał Bielicki, a kwity za dostarczone dobra wydawać Maciej Badowski. Niestety, odezwa nie zdążyła tak naprawdę dobrze wejść w życie, gdyż powstanie krótko po jej wydaniu upadło.
[Opracowano na podstawie Monografie w zakresie
dziejów nowożytnych. Cz. 1, Jan Henryk Dąbrowski : na schyłku dni
Rzeczypospolitej 1755-1795 / wydawca Szymon Askenazy / przez Adama
Skałkowskiego. T. 4, Kraków 1904]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz