sobota, 17 stycznia 2015

Mesjanizm a Brochów

Jakiś czas temu Pan Tadeusz Kobek zadał mi pytanie, czy na cmentarzu parafialnym znajduje się jeszcze grób wnuka Andrzeja Towiańskiego... Obiecałam sobie wtedy, że napiszę stosowny post i właśnie nadszedł ten czas...

Przypomnijmy najpierw kim był Andrzej Towiański, aby nadać powagi całej opowieści. Andrzej Towiański (1799-1878) był filozofem i mistykiem. Przywódcą, powstałego od jego nazwiska, ruchu towiańczyków. Po klęsce powstania listopadowego udał się do Francji, gdzie zgromadził wokół siebie elitę polskiej emigracji m.in. Adama Mickiewicza, czy Juliusza Słowackiego. Po wydaleniu z Francji pod zarzutem szpiegostwa wywędrował do Zurychu, gdzie zmarł. Istotą jego idei było połączenie chrześcijaństwa z ideami politycznymi. Uważał, że Polacy mają szczególną rolę i misję, jaką przyjdzie im wypełnić w procesie historycznym. Odrzucał walkę zbrojną. Gloryfikował walkę dobrem. Uważał, że nawet w największym wrogu politycznym należy dostrzec bliźniego, niczym Chrystus. Towianizm wywarł ogromny wpływ na twórczość Adama Mickiewicza, który w wielu swoich utworach odwoływał się do idei mesjanizmu narodu polskiego. 

Andrzej Towiański umarł na obczyźnie, ale los rzucił jego potomków na Mazowsze. W 1859 r. Adam Towiański, syn Andrzeja, nabył majątek Żelazowa Wola. Dokonał nawet przebudowy dworku, w którym miała powstać swoista ,,kaplica'', poświęcona Fryderykowi Chopinowi i jego geniuszowi. Niestety, zapewne Żelazowa Wola nigdy nie kojarzyła się dobrze rodzinie Towiańskich, gdyż 8 kwietnia 1872 r.  w majątku tym, umarł jedenastoletni syn Adama, Józef Andrzej Towiański, który drugie imię otrzymał po dziadku. Wnuk wybitnego filozofa został pochowany na brochowskim cmentarzu parafialnym (obecnie cmentarz znajduje się na terenie miejscowości Janów).



5 komentarzy:

  1. Szanowny Kronikarzu Brochowski,

    bardzo dziękuję za wpis o Andrzeju Towiańskim. Jestem studentką filologii polskiej i informacja o Józefie, wnuku Andrzeja, jest dla mnie niezwykle cenna. Muszę przyznać, że nie wiedziałam, iż wnuk TEGO Andrzeja jest pochowany tuż obok moich dziadków!  Mogłabym z dumą podzielić się tą informacją z wykładowcami i kolegami z filologii w czasie zajęć z historii literatury romantyzmu, lecz wykłady z literatury polskiej lat 1795-1863, niestety, już za mną
    Racja, Andrzej Towiański miał ogromny wpływ na twórczość Adama Mickiewicza i Juliusza Słowackiego – najwybitniejszych polskich poetów. Badacze literatury nazywają jednak powstałe wspólnoty towianistyczne sektami moralno-religijnymi, usytuowanymi poza ramami Kościoła oficjalnego. W pierwszej połowie XIX wieku Towiańskiego nazywano „szarlatanem, szaleńcem i szpiegiem”, towiańczyków natomiast oskarżano m.in. o herezję, o narodową zdradę. Mówi się również o skandalach naukowych, a nawet erotycznych 
    Mickiewicz poznał Towiańskiego w lipcu 1841 roku i przystąpił do Sprawy Bożej, stając się w tym kręgu Bratem-Wieszczem. Został naczelnikiem tzw. Koła Paryskiego. Pisma towianistyczne to dorobek Mickiewicza z lat 1841-1846. Od 1846 roku Mickiewicz zakończył współpracę z Towiańskim i założył własne Koło. Warto zwrócić uwagę, iż z lat czterdziestych (1841-1847) pochodzi bogata korespondencja Mickiewicza i Andrzeja Towiańskiego. List rozrachunkowy to list z 12 maja 1847 roku. Udział Mickiewicza w działalności Koła wzbudzał wiele kontrowersji.
    Juliusz Słowacki natomiast spotkał się z Towiańskim po raz pierwszy 12 lipca 1842 roku. Słowacki oddał się raczej idei Towiańskiego, niż pracom Koła. Szybko też popadł w konflikt z pozostałymi członkami wspólnoty (Słowacki był człowiekiem konfliktowym, gwałtownym, a raczej nad wyraz wrażliwym  ). Nigdy nie był prawowiernym towiańczykiem. Później też krytykował towianizm. W listopadzie 1843 roku pisał: „Wolność ducha zachować pragnę, pod żaden indywidualny wpływ nie poddam się […] W nieomylność Koła nie wierzę i formom przepisanym przezeń dla ducha nie dam się strupić”.
    Historia, przebieg towianizmu i oddziaływanie idei na najwybitniejszych polskich twórców literatury jest niezwykle ciekawa

    Pozdrawiam najserdeczniej
    Magda Nowakowska

    Źródło:
    Alina Witkowska, Ryszard Przybylski, "Romantyzm", Wydawnictwo Naukowe PWN: Warszawa 2009, ss. 29, 307, 351.
    Dorota Siwicka, "Romantyzm 1822-1863", Wydawnictwo Naukowe PWN: Warszawa 1995, ss. 150, 151, 166.
    Również: wykłady z Historii Literatury Romantyzmu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szanowna Pani, bardzo dziękuje za cenne uzupełnienie. Brochów kryje w sobie wiele niesamowitych tajemnic...jestem po to, aby je odkrywać :)

      Usuń
  2. Hmm znalazłem ten grób w zeszłym roku i zainteresował mnie Adam Towiański. Ciekawe, że na miejsce pamięci dla Chopina w Żelazowej woli nie zgadzał się kościół. W ogóle Chopin nie cierpiał Andrzeja Towiańskiego, choć nie znał go osobiście. Adam zaś do Żelazowej Woli sprowadził drewnianą figurę Napoleona, który w towianizmie darzony był wielką czcią, a którego dla odmiany Chopinowie również nie lubili. Rozsypała się ze starości, po tym jak w Adam wyprowadził się z Żelazowej Woli w 1879, po śmierci ojca. Pochodziła prawdopodobnie z majątku Towiańskich w Antoszwińciach koło Wilna.

    Pozdrawiam, Radek.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzień dobry, kilkanaście lat temu obroniłam doktorat z towianizmu. Sprostowałam wiele bzdur na temat Andrzeja Towiańskiego i jego nauki. Obecnie pracuję nad książką o jego rodzinie i szukam informacji na temat losów jego dzieci. Jeśli ktoś jakieś posiada, proszę o kontakt na az44@wp.pl Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń