czwartek, 3 kwietnia 2014

Ks. Tomasz Bielawski - ten, który rozsławił Brochów

Fryderyk Chopin. Znają go wszyscy. A jeżeli ktoś go nie zna, to może wydawać się to dziwne...  A nie znać chociażby podstawowych faktów z jego biografii i być z Brochowa, to dopiero wstyd... Już na zawsze Fryderyk Chopin i Brochów będą stanowili swoistego rodzaju jedność. Ale jak to się stało? Jak to się stało, że świat dowiedział się o Brochowie?????

Stało się tak za sprawą ks. Tomasza Bielawskiego, proboszcza brochowskiego w latach 1878-1918. To on odnalazł w archiwum parafialnym wpis w księdze metrykalnej, który świadczył o tym, że Fryderyk Chopin został ochrzczony w Brochowie. Następnie treść aktu urodzenia Chopina opublikował w styczniu 1893 r. w dwóch warszawskich gazetach - w ,,Echu Muzycznym'' i ,,Słowie''. Odkrycie ks. Bielawskiego odbiło się szerokim echem. O tym wielkim odkryciu wspominał chociażby numer 19 ,,Dziennika Poznańskiego'' z 24 stycznia 1893 r. Ks. Bielawski w swoim liście (możemy go nawet śmiało nazwać listem otwartym) chciał sprostować błędną datę urodzenia Chopina, a mianowicie 2 marca 1809 r. ,,to tak w życiorysach sławnych mężów przez K. Wł. Wójcickiego (Warszawa 1891), jako też i w artykułach dziennikarskich''. Jak wiadomo, poprzez podanie daty 22 lutego 1810 r., ks. Bielawski wprowadził jeszcze większe zamieszanie, gdyż rodzina Chopinów podawała datę 1 marca 1810 r. za prawidłową datę narodzin naszego wielkiego kompozytora. Do dzisiaj trwa spór: 22 lutego, czy 1 marca?????

[Opracowano na podstawie Mysłakowski P., Sikorski A., ,,Chopinowie:krąg rodzinno-towarzyski'', Warszawa 2005]

Numer 19 ,,Dziennika Poznańskiego'' można znaleźć tutaj:
http://www.wbc.poznan.pl/dlibra/docmetadata?id=76250&from=publication

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz