Witajcie, dzisiaj wpis troszeczkę inny, niż wszystkie. Chciałam się podzielić moim nowym nabytkiem, który w znaczący sposób przyczyni się do usprawnienia pracy nad Archiwum Ziemi Brochowskiej. Udało mi się zdobyć szafę katalogową, którą mam zamiar zamienić w swoiste centrum wiedzy o naszym wspaniałym regionie. Jak już coś robić, to w pełni profesjonalnie. Oczywiście wymaga ona jeszcze ,,tuningu'', ale wszystko przed nami. Plan jest taki: na każdą miejscowość przeznaczam jedną szufladkę (jest zrozumiałe, że Brochów będzie miał więcej takich szufladek, z czasem kilka miejscowości może być w jednej), szufladki będą w sobie kryły te wszystkie informacje, jakie uda mi się znaleźć w opracowaniach naukowych bądź źródłach. Do danej miejscowości trafią również wydruki zdjęć lub innych archiwaliów przekazywanych przez mieszkańców w ramach darów AZB (odpowiednio pomniejszone oczywiście). Przetrzymywanie kserokopii poszczególnych stron opracowań jest niezwykle uciążliwe, co może doprowadzić do chaosu informacyjnego, a tego byśmy raczej nie chcieli. Moja praca (mam taka nadzieję) będzie miała na celu stworzenie bibliografii o ziemi brochowskiej. Przepraszam, inni mają, to dlaczego my nie... Oczywiście jest to koncepcja, która będzie zapewne ewoluowała, ale od czegoś trzeba zacząć.
Pozdrawiam,
Kronikarz brochowski
I tutaj... Stara i sprawna szafa, zamiast do leżenia odłogiem służy do świetnych celów w AZB. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNie żebym chciał się czepiać, bo sam już od dawna korzystam z takiej szafki (choć sporo mniejszej), ale może dobrze byłoby użyć dodatkowo programu komputerowego do katalogowania. Ja z takiego korzystam i muszę powiedzieć, że jest świetny.
OdpowiedzUsuńNie robię niczego bez katalogowania :) Oczywiście, że wszytsko będzie również profesjonalnie spisane. Pozdrawiam.
UsuńJasne, przecież masz doświadczenie archiwalne:) Jesteś profesjonalistką.
Usuń